Witajcie. Miałem o tym temacie napisać znacznie wcześniej, ale zawsze coś znalazło się do napisania, a to ciągle przekładałem. Jednak dziś podzielę się z Wami pewną osobistością, która zasługuje na większy rozgłos.
Ten człowiek zrobił coś niewiarygodnego. Według mnie on powinien znajdować się obok takich dobrze Nam znanych ludzi jak: Irena Sendlerowa, Oskar Schindler. Pewnie zapytacie co nich łączy? Już Wam wyjaśniam. Ci właśnie ludzie ratowali ludzi przed zagładą lub też przed obozem koncentracyjnym, przed śmiercią tak naprawdę.
Dziś nie zajmę się wszystkimi, bo miejsca zbrakło by na te wszystkie informacje. W tym poście opiszę postać Nicholasa George Wintona. Sam niedawno dowiedziałem się o Nim na jednym z serwisów społecznościowych jakim jest Twitter. Nie przedłużając zacznę Wam opisywać ową osobę.
Nicholas George Winton (ur. 19 maja 1909 w Londynie, zm. 1 lipca 2015 w Slough).
Winton pochodził z żydowsko-niemieckiej rodziny. Jego rodzice przeszli jednak na chrześcijaństwo, a sam został ochrzczony. Z powodu pochodzenia nie został nigdy odznaczony medalem Sprawiedliwości wśród Narodów Świata. W 1938 roku był maklerem giełdowym w Wielkiej Brytanii. Zamiast zaplanowanych wczasów na nartach w Szwajcarii odwiedził swojego przyjaciela w Czechach. To tam zetknął się z niemieckimi obozami pracy. Narodził się w jego głowie pewien pomysł, a mianowicie to aby uratować żydowskie dzieci, znajdując im rodziny zastępcze w Wielkiej Brytanii.
Kinder transport:
Winton zorganizował transport 669 żydowskich dzieci z okupowanych przez Niemców Czech do Wielkiej Brytanii. Znalazł domy dla tych dzieci. Operację, w której wziął udział, określa się mianem czeskiego Kinder transportu. Prasa w Wielkiej Brytanii określiła go mianem "brytyjskiego Schindlera". Ku czci tego wydarzenia zorganizowano specjalny transport z Pragi do Anglii. Skład wagonów starano się utrzymać i postarano się o identyczne wagony w których jechało 190 osób. Trasa przebiegała wzdłuż Kinder trasy.
Udział Wintona w ratowaniu Żydów pozostawał nieznany nawet dla najbliższych aż do roku 1988, kiedy jego żona odnalazła na strychu zapiski i dokumenty z tamtego okresu. Gdy ujrzała te dokumenty postanowiła wraz z dziennikarzem odnaleźć wszystkich tych, którzy byli zapisani w dokumentach.
Pewnego razu Winton został zaproszony na spotkanie. Jego żona o wszystkim widziała. Wszyscy Ci. których ocalił przyszli na to spotkanie. Dostał on na niej nagrodę za to co zrobił, a dzieci które uratował przyszli podziękować mu osobiście za to, co dla nich uczynił.
I na koniec mam pytanie: chcielibyście bym kontynuował taką serię wpisu o tego typu bohaterach? Słyszeliście o tym człowieku cokolwiek?
Jarek.
Powiem krótko - chcę :) Nie słyszałam o Nim mimo że mam sporo wspólnego z Jego pochodzeniem. Zawsze takie historie budzą we mnie wiele emocji...
OdpowiedzUsuńJa w sumie do nie dawna go nie znałem jego historii, Ale że już nam to myślę podzielę się tym za czytelnikami.
UsuńNie słyszałam o nim wcześniej; bardzo chętnie poczytam tego typu wpisy - mogą nas jeszcze wiele nauczyć ;)
OdpowiedzUsuńCudownego dnia!
https://coscudownego.blogspot.com/
Człowiek uczy się całe życie jak to mówią.
UsuńMiłego dnia.
Nie słyszałam o Nim, dopóki nie pokazałeś mi tego filmiku na Twitterze. Ten człowiek zasługuje na jak największy rozgłos. Świetny wpis! Chcę więcej :)
OdpowiedzUsuńCiesze się że zainteresował cię ten filmik i sama jego osoba.
UsuńChwała bohaterom. Co powiesz na wzajemną obserwację https://klaudiaonelive.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCzemu by nie.
UsuńBrawo za to że poświęcasz czas na blog :-) miło z Twojej strony
OdpowiedzUsuńDla takich person tamtych czasów to obowiązek i sama przyjemności.
UsuńNie słyszałam o nim nigdy, ale szacunek dla takich bohaterów :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Masz rację szacunek i to z dużym S
UsuńPewnie, że chcę żebyś to kontynuował! ;) Co do Wintona, nigdy nim nie słyszałam. A usłyszeć o nim powinno jak najwięcej ludzi. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;)
zaczytana-w-herbatkach.blogspot.com
Oj tak, ludzie jak i ja sam nie znali go ale że okazja to warto poznać człowieka.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
wielkie wow. Wielki człowiek.
OdpowiedzUsuńOj tak masz rację.
UsuńTak! Kontynuuj pisanie o takich osobach. Interesuję się ludźmi, którzy żyli w czasie wojny i chętnie dowiem się więcej o tak Wielkich osobach.
OdpowiedzUsuńZostawiam obserwację :)
mój blog
Postaram się coś więcej poszukać o innych ludziach którzy ratowali innych.
UsuńMiło bardzo to słyszeć.
Uwielbiam tą tematykę. Trzeba o tym mówić. Konieczne musisz kontynuować serię tych wpisów. Brawo dla Ciebie. Nie słyszałam o Nim faktycznie, wspaniały człowiek :)
OdpowiedzUsuńWooow miło to słyszeć o tym że nie słyszałaś o nim. Masz rację wspaniały człowiek.
UsuńNie słyszałam w ogóle o tym Panu ale myślę, że warto mówić, pisać o takich ludziach. Z chęcią poczytam więcej tego typu wpisów!
OdpowiedzUsuńJa również nie znałem jego historii do puki nie usłyszałem na serwisie społecznościowym.
UsuńCiekawa sprawa z tym twoim wpisem. Jestem jak najbardziej za rozwijaniem wiedzy, więc z chęcią poczytam kolejne :)
OdpowiedzUsuńPodrugiejstronieokładki
Wpadaj częściej tu do mnie a będzie więcej postaram się.
UsuńJa jestem po prostu zła. Jestem zła na to, że podczas lekcji historii nie dowiedziałam się takich rzeczy. Cała uwaga skupiona była na antyku, średniowieczu i tak do I wojny światowej, a potem nadrabianie materiału. Jeżeli mowa o historii XX wieku to sama do tej pory nadrabiam zaległości. Postaci znam i ten typ wpisów jest ważny. Czytając wcześniejsze komentarze widzę, że nie jestem osamotniona z poziomem wiedzy i z poziomem lekcji historii w szkole. Smutne to.
OdpowiedzUsuńTaki jest już program ułożony że o takich osobistościach zapominają. Zwykle ogólnie o całej Europie jest rozmowa i sytuacji na danym froncie i danej bitwie. Może kiedyś poświęcą jeden mały dział o takich ludziach.
UsuńWielki szacun dla ciebie za ten wpis. Jest wielu takich bohaterów i warto o nich pisać bo nasza pamięć im się należy.
OdpowiedzUsuńZ tym masz rację, szacunek i pamięci za to że w ogóle ryzykowali to coś nie bywałego.
UsuńNaprawdy świetny wpis, gratulacje dla Ciebie!
OdpowiedzUsuńBardzo miło to czytać, tak miły komentarz.
UsuńGenialny wpis! Chce takich więcej!! Na prawdę wiele ciekawych rzeczy można się z niego dowiedzieć :)
OdpowiedzUsuńMiło, postaram się więcej takich dawać wpisów na ten temat.
UsuńSzczerze nie chciałam napisać tak jak większość Twoich komentatorów, że nie znam go. No ale muszę! Nie słyszałam o Nim i cieszę się, że mogłam o Nim przeczytać:)
OdpowiedzUsuńSpokojnie to tylko komentarz nikt nie oceni nikogo za to że poznaje ciągle jakieś nowe rzeczy z jakieś dziedziny.
UsuńNie słyszałam o nim, ale tak, warto o takich ludziach pisać. Nie zaleznie czy zrobili coś dobrego dla ludzkości kilkadziesiąt lat temu czy kilka, warto by inni o nich wiedzieli jak najwięcej, by ich szanować i wspominać. Czekam na więcej takich notek. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zasługują wszyscy, i masz rację że bez względu na czas to że coś zrobili dla ludzkości że uratowali kilka więcej istnień należy się pochwała.
UsuńPozdrawiam.
Twoje posty po prostu .. wciągają. Jasne, im więcej takich postów tym lepiej! Szkoda, że stosunkowo niewiele jest osób, które się interesują takimi rzeczami, trzeba to pielęgnować :) Zapraszam do siebie, https://juliamickiewicz.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńHistoria to mój ulubiony przedmiot dzięki pewnemu historykowi i chwała mu za to że zaraził mnie. Postaram się jak najwięcej napisać o bohaterach jak ten pan.
UsuńPamięć o takich ludziach jest ważna. Super, że ją pielęgnujesz ;)
OdpowiedzUsuńhttp://errorkaa.blogspot.com/
Jakoś mnie podkusiło napisać o tym człowieku i chyba nie będę żałował tego wpisu i całej serii.
UsuńOczywiście, rewelacyjny post!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tym mężczyźnie, koniecznie zrób serię takich postów :)
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Jak większości nas nie słyszałaś widzę o tym człowieku, witaj w klubie zaciekawionych historią.
UsuńPozdrawiam.
So interesting post, great!
OdpowiedzUsuńVisit my blog, Maleficent
Thank you for a nice comment, will be run series of notes.
UsuńNigdy nie słyszałam o tym człowieka, a żałuję. Niesamowite. Chciałabym żebyś kontynuował tę serię, bardzo chętnie poczytam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
BLOG
Nie stety ja tak samo go nie znałem dotychczasowo. Spróbuje pisać post.
UsuńPozdrawiam.
Nie słyszałam o nim wcześniej, dlatego fajnie że poruszyłeś jego temat :)
OdpowiedzUsuńMiło czytać taki komentarz, poruszę temat.
UsuńNiezwykły temat, szanuję treść jak i bohaterów
OdpowiedzUsuńMiło to słyszeć, ja tak samo.
UsuńTrzeba mówić o takich bohaterach . Bardzo fajny wpis oby takich więcej : )
OdpowiedzUsuńOwszem trzeba i dlatego postaram się coś zrobić.
Usuńszczerze nigdy o nim nie słyszałam, szkoda, że w szkołach nie móewią o tak ważnych postaciach :)
OdpowiedzUsuńhttps://karik-karik.blogspot.com/
Nie tylko ty nie słyszałaś, masz rację powinni o nim rozmawiać w szkołach by wdziali co robił dla ludzi.
UsuńBardzo fajny blog! Świetnie się prezentuje. Jednak tematy które poruszasz chyba nie do końca dla mnie. Mimo wszystko życzę powodzenia w dalszym blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńNie każdy musi lubić to samo co inni. Dziękuje za miłe słowa.
UsuńWielki człowiek! Choć nigdzie wcześniej o nim nie czytałyśmy zainteresował nas. Miałyśmy przeczytać teks na podstawie ,,przelecieć okiem co drugie zdanie,, , ale wkręciłyśmy się :D Genialnie piszesz. Oby tak dalej będziemy wpadać częściej :) Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńCiesze się że mogę zainteresować kogoś tym człowiekiem. Pozdrawiam również. I nie dziękuje by nie zapeszyć.
UsuńNie bardzo interesuje się historią, więc pewnie nie mam pojęcia o wielu ludziach, ale to fajnie że jest ktoś kto tworzy takie posty. Jest to swojego rodzaju upamiętnienie w wyjątkowy sposób i powinieneś tworzyć ich więcej zdecydowanie. Na pewno trafią się osoby, które to docenią a i się czegoś nauczą. Może nawet w niektórych zakiełkuje jakaś dobra cecha.
OdpowiedzUsuńMoże i masz rację, od gimnazjum lubiłem historię dzięki panu Jarkowi. Jeśli ktoś ciekawie opowiada to każdego wciągnie lekcja. Może zrobię serię większą na ten temat.
UsuńŚwietny pomysł na taką tematykę bloga. Dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy ratują od zapomnienia takich bohaterów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Temat to może nie jest, ponieważ jest to tylko dłuższa chyba seria. Może kiedyś stworze na potrzeby czytelników osobny tematyczny blog.
UsuńPozdrawiam:)
mega wzruszające :'(
OdpowiedzUsuńOj tak.
UsuńBardzo ciekawy post. Cieszę się że go przeczytałam, bo na prawdę było warto. Nie znałam praktycznie tego człowieka jedynie oglądałam filmik. Na prawdę bardzo się ciesz. Miło się czyta akiego posta, w którym można się dowiedzieć tyle interesujących rzeczy na temat jesdnego, ale to jakiego człowieka. :) A ja serdecznie zapraszam do mnie i do obserwacji mojego bloga https://justaahe.blogspot.com/ a z pewnością zrewanżuję się obserwacją ;);*
OdpowiedzUsuńW końcu można czegoś pożytecznego dowiedzieć się z internetu. Ja tak samo jak ty nie znałem go ale jeden z serwisów społecznościowych dał możliwość obejrzenia filmiku i zrodził się pomysł na wpis. Dziękuje za tak miłe słowa.
UsuńDobrze, że ktoś jeszcze o nich pamięta :)
OdpowiedzUsuńMoże więcej ludzi będzie pamiętało takich ludziach.
UsuńKontynuacja takiego tematu moim zdaniem byłby bardzo ciekawa, ponieważ mnie osobiście bardzo się taki wpis spodobał, dobrze się go czytało i mam niedosyt :D
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
Postaram się sprostać wyzwaniu. Ciesze się że spodobał ten temat. zrobić wpis kolejny to sama przyjemność.
UsuńTyle jest ludzi o których nie pamiętamy a są bohaterami, dziękuję
OdpowiedzUsuńJej jak mi miło takie komentarze czytać. Nie ma za co.
UsuńBardzo ciekawy wpis i bardzo mądry i bohaterski człowiek!
OdpowiedzUsuńOj tak, zrobił coś czego nie musiał.
UsuńJest tylu ludzi o których się po prostu nie mówi. Pytanie jest jedno: Dlaczego? Bardzo ważny wpis :)
OdpowiedzUsuńMoże społeczeństwo słabo się stara poznać. A może nauczyciele nie przykładają się do nauki i bez żadnych anegdot prowadzą lekcję?
UsuńHistoria, ale przedstawiona w interesujący i przyciągający uwagę sposób! Świetna robota :)
OdpowiedzUsuńwww.simplysimplesimpleness.blogspot.com
Mało kto lubi historię, sam do nie dawna nie lubiłem, ale w gimnazjum się wszystko zmieniło.
UsuńBardzo istotny wpis, dobrze, że powstał :)
OdpowiedzUsuńMiło to czytać, jednak warto ryzykować nowymi tematami sypać.
UsuńOoo, dobry tekst! Brakuje strasznie tekstów o takich właśnie "zwykłych ludziach", którzy też wykazywali się bohaterstwem. Wszyscy wiemy o tym czy innym generale, a ile osób pamięta, kto to był i co zrobił Winton?
OdpowiedzUsuńGenerał też bohater, ale jak mówisz. Warto zwykłych ludzi pochwalić i pomniki stawiać dla uczczenia bohatera.
UsuńWielki człowiek, świetny wpis. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOj tak, dzięki. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńWarto mówić o takich ludziach, chętnie poczytam więcej takich wpisów!
OdpowiedzUsuńPostaram się napisać coś jeszcze o kimś.
UsuńCiekawy wpis, na pewno taka wiedza się przyda!
OdpowiedzUsuńA dzięki, na pewno jest ważna wiedza dla samej świadomości.
UsuńŚwietny post uwielbiam takie historie. Jeśli interesuje cie tam holokaustu to polecam ksiązke "dziewczynka w czerwonym płaszczyku" oraz "ratowałam od zagłady" świetne ksiązki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHm postaram się rozejrzeć, choć może jak spotkam ekranizację to obejrzę chętnie.
UsuńDziękuje za materiały, pozdrawiam.